1. Pralki automatyczne
Pralki
2.Pojęcie pralki
Pralka
3.Historia pralek
Pierwszą pralkę elektryczną zbudował J. King w 1851 roku. Już zasada tej pierwszej pralki odbiegała od naśladowania ręcznych czynności. Na Wystawie Światowej w Londynie w 1851 roku zaprezentowano pierwszy model pralki (o nazwie MacAlpine). Działała na parę i była "owocem 20 lat doświadczeń i ośmiu miesięcy eksperymentów". Między 1851 a 1870 rokiem tylko w Wielkiej Brytanii i USA zarejestrowano około 2000 patentów na pralki.
Sprzęt napędzany prądem elektrycznym zaczęto konstruować w 1899 roku, kiedy wynaleziono silnik elektryczny. Jak grzyby po deszczu pojawiły się odkurzacze, wentylatory i pralki. Jedną z pierwszych była pralka z bębnem z emaliowanego drewna zbudowana w 1907 roku przez Alvę Fishera.
W pralkach bębnowych, znanych od końca XIX wieku, są dwa bębny - wewnętrzny i zewnętrzny. Pierwszy od wewnątrz zaopatrzony jest w żebra, które w czasie jego obracania się podnoszą pranie ku najwyższemu punktowi bębna, przez co spada ono, co pewien czas z impetem do roztworu piorącego. Ponadto w ściankach bębna wewnętrznego znajdują się liczne otwory, przez które roztwór przepływa tam i z powrotem.
W pralkach wirnikowych, prostszych, ale piorących wolniej od poprzednich, organem roboczym jest wirnik (najczęściej stożek ze skrzydełkami), umieszczony na dnie nieruchomego naczynia. Powoduje on obracanie się prania w roztworze piorącym.
Przez lata pojawiały się różne rozwiązania konstrukcyjne: poziome lub pionowe ustawienie bębna, zmienna liczba obrotów, zamontowane na stałe mieszadła działające jak ręce... Z czasem pralki półautomatyczne zostały wyparte przez automatyczne.
Maszyna z 1934 roku sama regulowała
W 1937 roku w USA zbudowano pierwszą pralkę automatyczną (programowaną), która sama wykonuje czynności: prania, płukania, odwirowania. W pralce automatycznej nastawia się czasy poszczególnych czynności, temperaturę wody, szybkość obrotu itd.
Jako ciekawostkę można podać, że pralka firmy Miele z 1950 roku była napędzana węglem spalanym w specjalnej komorze pod bębnem.
Polską pralkę, nazwaną "Superautomat" zaczęła produkować w latach 70-tych fabryka "Polar" we Wrocławiu.
4.Podstawowe podzespoły i zasada ich działania
Podstawowym elementem
W modelach otwieranych od góry bęben zawieszony jest poziomo na dwóch łożyskach, zamocowanych symetrycznie po obu stronach bębna, a w jego ściance bocznej znajduje się klapka do ładowania bielizny. Istnieją również modele pralek z bębnem zamocowanym w pionie, otwartym od góry.
W omawianym typie pralki z ładowaniem od przodu, z tylnej ścianki bębna „wyrasta” oś, która przetknięta jest przez łożyska o dwóch średnicach, osadzone w tylnej ściance zbiornika i uszczelnione simmeringami.
5.Schemat budowy pralki automatycznej
Zarówno zbiornik pralki jak i bęben mają z przodu otwór, służący do ładowania i wyjmowania bielizny. Aby woda ze zbiornika nie wylewała się podczas prania, stosuje się gumowy rękaw, łączący krawędź zbiornika z obudową pralki. Ponieważ zbiornik podczas prania i odwirowywania porusza się względem obudowy, rękaw ma budowę harmonijkową, czyli posiada pewien nadmiar gumy, zapobiegający jej naprężeniu. Do przedniej części rękawa dociskają się drzwiczki (posiadające własną uszczelkę), a ich szybka jest ukształtowana tak, że po zamknięciu wchodzi do środka pralki na cała głębokość rękawa i zrównuje się z przednią ścianką zbiornika.
Rękaw, w części wchodzącej do wnętrza zbiornika, jest tak uformowany, że szczelina pomiędzy nim a przednia ścianka bębna jest możliwie jak najmniejsza. Niekiedy zdarza się, że podczas prania są tam wciągane różne przedmioty – efekt schwytania pomiędzy rękaw a obracający się bęben.
Procesem prania zawiaduje programator, będący, mówiąc w uproszczeniu – rodzajem zegara włączającego kolejne funkcję. Obecnie programatory, są to urządzenia niemal całkowicie elektroniczne, dawniej były elektromechaniczne. W dawniejszych programatorach silnik krokowy napędzał zestaw kółek zębatych, którego ostatnim stopniem był obracający się pręt z nasadzonym całym pakietem krzywek, przypominający szaszłyk na rożnie. Krzywki te stanowiły oprogramowanie, gdyż obracając się powodowały zwieranie i rozwieranie poszczególnych styków, co umożliwiało uruchamianie poszczególnych procedur.
W fazie pierwszej, czerpania wody, programator daje sygnał do zaworu czerpalnego, czyli elektrozaworu. Zawór ten w stanie spoczynku jest zamknięty, a ciśnienie wody dociska jego grzybek do obudowy, dodatkowo uszczelniając go. Gdy przez cewkę elektromagnesu popłynie prąd, siła elektromagnetyczna staje się większa od siły nacisku wody, stalowa kotwica zostaje wciągnięta do środka cewki i grzybek zaworu odsuwa się od obudowy, wpuszczając wodę.
Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń